Witam!
Dziś przychodzę do was z różem firmy wibo z serii Ecstasy ( numer 2), który jest wizualnie podobny do różów firmy Nars. Ogólnie mówiąc od samego początku chciałam mieć ten róż. Jednak jak przystało na Wibo testerów nie było więc wzięłam 2 licząc na to, że będzie on w miarę delikatny.
Po otworzeniu opakowania zobaczyłam, że ten kolor mi nie odpowiada. Poszłam do Rossmanna by zapytać o możliwość wymiany na jaśniejszy kolor jednak pani powiedziała mi, że mimo iż go nie dodtykałam i kosmetyk jest nowy to odklejenie naklejki jest jednoznaczne z jego używaniem. To troszkę zabawne bo często takie otwarte nie dotykane kosmetyki w Rossmanie kupuje co znaczy jednocześnie, że kupuje używane produkty? Troszkę śmieszne podejście jednak nie miałam ochoty na kłótnie dlatego został u mnie w takim kolorze.
Róż Ecstasy ma bardzo porządne i solidne opakowanie. Po otwarciu widzimy dość duży produkt oraz lusterko. Róż jest bardzo mocno napigmentowany i bardzo łatwo można z nim przesadzić. Ja nakładając go w minimalnej ilości i tak hmm przesadziłam. By złagodzić jego efekt trzeba go bardzo długo blendować. Przy jaśniejszych kolorach nie ma, aż takiego dużego problemu. Trwałość jest bardzo dobra, więc stosunek ceny do jakości jest rewelacyjny.
Szkoda, że tak traktują klienta...
OdpowiedzUsuńMusze kupić ten róż, ale w jaśniejszym odcieniu, skoro tak długo się utrzymuje na twarzy :)
wow, mocny. Jeszcze można go blendować z pudrem, którego używasz, zawsze trochę różu znika :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor :) szkoda, że nie chcieli zgodziś się na wymianę :(
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze róży z Wibo :) zwrócę na nie uwagę przy kolejnej wizycie w drogerii :)
OdpowiedzUsuńBardzo intensywny,wręcz ceglasty ;-) Kup sobie jaśniejszy,bo masz porcelanową cerę :)
OdpowiedzUsuńWidać róż ma moc!
OdpowiedzUsuńmocno na pigmentowany jak widac, ja zdecydowanie wole takie lżejsze ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Nie używam różu ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że solidny kosmetyk. Szkoda, że nie pozwolili Ci na wymianę- kolor faktycznie jest za bardzo intensywny...
OdpowiedzUsuńXYZQUI
Mam jedynkę i jest bardzo delikatna, na pewno lepiej by się u Ciebie sprawdził. Ten kolor jest ładny, ale faktycznie mocno napigmentowany. Mam też taki jeden róż z MAC, który nakładam w minimalnej ilości, a zawsze mi plany wychodzą ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mocny pigment ma widzę, co nie wątpię utrudnia pracę ale kolorek śliczny.
OdpowiedzUsuńFirmę Wibo lubię i kuszą mnie ich róże. Tylko jakiś jaśniejszy kolorek :)
OdpowiedzUsuń