Elfa Pharm- Vis Plantis MYDŁO DZIEGCIOWE

Witam!

Dziś przychodzę do was z recenzją mydła dziegciowego z Elfa Pharm. Dowiedziałam się o tych mydłach z Instagrama i przy okazji wizyty w Rossmannie postanowiłam kupić właśnie dziegciowe. Wcześniej nie miałam styczności z tego typu mydłami do twarzy i ciała jednak nowości bardzo mnie kuszą. Zacznijmy jednak od tego co mówi nam producent:

"Mydło Vis Plantis, wzbogacone substancją aktywną i olejem z oliwek, delikatnie i skutecznie oczyszcza skórę. Jego działanie pomaga w prawidłowej pielęgnacji skóry, także tej z problemami.Dziegieć brzozowy powstaje w wyniku suchej destylacji kory brzozowej. Jego działanie sprawia, że nadaje się do pielęgnacji skóry wymagającej regeneracji, z niedoskonałościami czy nawet łuszczycą."

Zacznę może od samego początku czyli opakowania. Mydło zamieszczone jest tradycyjnie w kartonowym pudełeczku, w środku ma dodatkowe zabezpieczenie w postaci szczelnego plastkowego woreczka. Szata graficzna opakowania jest bardzo przyjmna. Jednak ta przyjemność znika tuż po otworzeniu mydła. Zapach po prostu zwala z nóg. Jednym słowem mogę określić go jako obrzydliwy. Kojarzy mi się z meliną pełną palaczy i alkoholików. Wiem, że są osoby którym zapach się podoba dla mnie jest jednak nie do zniesienia. Jednak oprócz samego zapachu bardzo istotne jest działanie mydła.  Muszę powiedzieć, że pod tym względem pozytywnie zaskakuje, ponieważ dobrze oczyszcza skórę i po umyciu jest ona matowa. Ten efekt bardzo mi się podoba. Staram się stosować to mydełko regularnie mimoo zapachu ze względu na fajny efekt. 





Czytaj dalej

Zaful & Rosewholesale

Witam!

Ponieważ pochłania mnie sesja nie mam za wiele czasu na tworzenie recenzji,więc pomęczę was troszkę zakupowym szaleństwem. Wiem, że może być to już  nudne- jednak wrócę do recenzji już niedługo. Do tego teraz 4 lutego ruszam do Krakowa na spotkanie blogerek. Jestem mega szczęśliwa, że poznam dziewczyny z  blogosfery. Na pewno będzie relacja z tego dnia. 


Chokery- już od dwna są w modzie jednak do tej pory jakoś nie mogłam się do nich przekonać. Jednak ostatnio coś mnie ruszyło i kupiłam cały zestaw. Są przepiękne i świetnie się prezentują. Co możecie zobaczyć na ostanich zdjęciach z instagrama :)






Futerkowe nakrycie- zakochałam sie w nim od pierwszego wejrzenia na stronie. Jest bardzo fajnie wykonany, przyjemny w dotyku i mega cieplutki. jedyną wadą są rękawy 3/4. Wykorzystam go na pewno w chłodne dni do chodzenia po domku :)




Bukiet sztucznych kwiatów- jest bardzo dobrzze wykonany jednak cena bardzo wysoka bo około 8-9 $ u nas taki bukiet kwiatków sztucznych kupimy nieco taniej.


Kolczyki kulki - gdy je zobaczyłam wiedziałm do kogo powędrują. Są przepiękne i bardzo ładnie wyglądają w uchu :)


Kolczyki z gwiazdą i księżycem- kolejne cuda wiele osób mówiło, że przypominają one im bajkę "Czarodziejka z księżyca" i coś w tym jest :)


Kolczyki reniferki- urocze kolczyki, które musiałam mieć. W końcu jestem reniferową maniaczką :)


Papierowe kwiatuszki- Mam już takie kwiatuszki i wyglądają one bardzo ładnie po złożeniu. Tutaj zakup był bardzo opłacalny bo za 8 kwiatuszków płaciliśmy niecałe 2$, a wcześniej za pojedyńczego płaciłam 0,50-0,75$ więc różnica jest spora


Kolejne opakowanie siateczek na pędzle- wszytkie maniaczki kosmetyczne wiedzą jak ten gadżet się przydaje dlatego też kupiłam drugie pakowanie.


Szczoteczka do mycia twarzy- powiem wam, że byłąm mega zaskoczona jakością tej szczotki. Duże wrażenie zrobiła na mnie ta puchata część. Jest ona tak miła, że mogłabym się miziać nią po twarzy cały dzień.


Bransoletka- jest cudowna jednak trzeba ją troszkę odginać by móc włożyć ją na rękę :)


Gra małpki- gra jest świetna znam ją w oryginalnej polskiej wersji. Tutaj wykonaniee jest bardzo słabe. Plastik jest tak cieniutki, że bardzo trzeba uważać przy składaniu jej. 


Poszewka- kolejna poszewka do kolekcji tym razem czarno biała :)


Jestem ciekawa co wam się najbardziej spodobało z moich zakupów. Napiszcie mi na dole.Wszystkie rzeczy znajdziecie pod ich nazwami oraz pod numerkami niżej :)
1/2/3/4/5/6/7/8/9/10/11/12


Czytaj dalej

Naomi Campbell- Preat a Porter

Witam!

Dzis przychodzę do was z zapachem Naomi Campbell- Preat a Porter, który otrzymałąm do testów od portalu ofeminin.pl . Byłam bardzo ciekawa tego zapachu, ponieważ opis producenta jest bardzo obiecujący. 

"Zapach, który zabiera nas do wielkiego świata mody. Sylwetka Naomi Cambpell widoczna zarówno na opakowaniu jak i flakoniku przenosi nas wprost na wybieg dla modelek. Nazwa zapachu tłumaczy wszystko, to po prostu Pret a porter. Bardzo kobiecy zapach rozpoczyna się owocową kombinacją jagód, świeżej bergamotki i delikatnej gruszki. Serce odkrywa bogaty różany bukiet, któremu towarzyszą delikatne fiołki i jedwabiste białe peonie. W nutach bazy wakacyjnie zmysłowa brzoskwinia, intensywna paczula oraz smakowita waniliowa pannacotta nadają zapachowi niedoparty i niezapomniany charakter"


Zapach w 100% trafił w moje gusta jest niezwykle kobiecy. Jest delikatny ma słodkie tony i bardziej wyczuwalne są tutaj kwiaty niż owoce. Zapach świetnie się sprawdzi u kobiet pewnych siebie, które lubią ciekawe połączenia zapachowe. Trwałość tej wody toaletowej dla niektórych może być niewystarczająca, ponieważ utrzymuje się na ciele  4-5 h . Cena to 105 zł więc całkiem sporo dla wielu z nas. Jest o wiele więcej tego typu produktów o podobnej trwałościi z tym, ze cena jest o wiele niższa. 






Czytaj dalej

Chińskie lakiery hybrydowe

Witam!

Dziś kilka słów na temat lakierów hybrydowych, które kiedyś zamówiłam na stronie dresslily oraz aliexpress. Nazywają się Belen Gel stosuję je na bazy, Cosmetic Zone oraz Victoria Vynn i przykrywam równiez Topem tych marek i powiem wam szczerze, że spisują się całkiem dobrze. Jasne barwy takie jak np żółty mają słabe krycie i potrzebują trzech warst jednak te ciemne są świetne i czasem wystarczy tylko jedna warstwa. Więc jeżeli macie ograniczony budżet to polecam kupić dobrą bazę i top z marek dostępnych w Polsce i dokupić kilka kolorów właśnie chińskich lakierów. 

Cena takiego lakieru waha się między 1-1,5$ czyli między 4-6zł. Jest to niewiele,a mamy lepszą gamę kolorystyczną. Wiem, że wiele z was obawia się uczuleń - w moim przypadku i w przypadku mojej siostry uczulenie nie wystąpiło. Nie słyszałam, ani nie czytałam nigdzie o tym by uczulały stosując je ze sprawdzoną bazą i topem :)





Czytaj dalej

Dresslily.

Witam!
Dziś kolejny haul z zagranicznego sklepu - tym razem Dresslily. Powoli testuję różne rzeczy i wiem co warto zamawiać, a czego nie.  Zauważyła,że mają rzeczy o bardzo zróżnicowanej jakości. Są takie, które bardzo zaskakują jakością i wykonaniem, ale też takie które ma ochotę się zaraz wyrzucić. Te zamówienie należy do bardzo udanych :)

Chodniczek łazienkowy- ten chodniczek jest mega przyjemny i nawet dobrze wykonany jednak w przeliczeniu na złotówki wychodzi bardzo drogo bo około 40zł. Za taką cenę spokojnie możemy kupić coś u nas coś równie dobrej jakości.


Poduszka kot- jest to hit tego zamówienia. Poduszka jest bardzo przyjemna i mięciutka. Zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia. Uważam, że jeżeli komuś się podoba to warto ją zamówić .




Muszka- mój facet jest bardzo zwariowaną osobą i podobają mu się tego typu rzeczy i dlatego musiałam ją kupić. Cena to około 3 $ i według mnie warto za tą cenę ją kupić. Jakiś czas temu szukałam muszki dla niego i za bardzo przeciętną zapłaciliśmy 40 zł. Ta jest dość przyjemna i w dobrej cenie.



Kapcie- coś co totalnie mnie zauroczyło. Są one bardzo milutkie, miękkie i lekkie. Idealne do chodzenia po domu w zimie. Na cieplejsze dni się nie nadają bo wypełnione są ciepłym materiałem w środku.




Poszewka na wino- wrzuciłam od tak do koszyka bo niewiele kosztowało, a na pewno się przyda. Wykonane dość dobrze i przyjemne w dotyku :)


Rzęsy- to jeden z moich ulubionych modeli chińskich rzęs. Wcześniej te same zamawiałam na alie. Jest gdzieś na blogu tez osobny wpis o nich :)



Osłonki na pędzle- jest to bardzo przydatny gadżet przy myciu pedzli. Kosztuje to grosze,a bardzo może pomóc :)


Skarpetki- zastanawiałam się jakiej jakości będą i powiem szczerze, że pozytywnie mnie zaskoczyły jednak cena dość wysoka (ponad 5$)  jak na jedną parę skarpetek. 




Jestem ciekawa co wam się spodobało najbardzej i jakie rzeczy najczęściej kupujecie na tego typu stronach :)
1/2/3/4/5/6/7/8
Czytaj dalej

Dzień Babci i Dziadka

Witam!

Dzień Babci i Dziadka to jedne z takich dni w którym możemy podziękować za troskę, ogrom miłości czy też nawet najmniejszą pomoc ze strony bliskich. Uważam, że tego typu dni w ciągu roku warto celebrować jak najlepiej się da. Nie mówię tutaj o wyjściach do drogich restauracji, ale spędzenie miło czasu wraz z babcią i dziadkiem np przy kawie. W takim dniu często dajemy jakiś prezent- wiem, że sporo osób ma problem z tym co kupić dużo starszym od nas dziadkom. Dziś pokaże wam moje propozycje na prezenty nie tylko z okazji dnia babci i dziadka, ale ogólnie propozycję  dwóch dobrych prezentów dla osób starszych :)

Pierwszą propozycją na prezent są ręczniki personalizowane (tutaj je znajdziecie--> klik) . Uważam, że jest to uniwersalny i bardzo przydatny prezent. Plusem jest to, że każdy wie do kogo należy dany ręcznik. Są one koloru kremowego, wykonane z ogromną starannością. Ich gromnym plusem jest to, że są wyprodukowane w Polsce.








Drugą propozycją na prezent jest przepiękna patera z napisem "Pieczone z miłością" (tutaj ją znajdziecie--> klik) . Jest to przepiękna ozdoba na stół. U mnie dziadkowie pieczą przepyszne ciasta i torty dlatego tego typu prezent jest dla nich idealny. Taki prezent ucieszy każdą osobę mającą dość często gości lub lubiącą mieć ładne rzeczy na stole.











A wy jak spędzacie czas ze swoimi dziadkami? Co w tym roku im podarujecie ?
Ps. Rzeczy pochodzą ze sklepu MY GIFT DNA, który specjalizuje się w prezentach personalizowanych :)
Czytaj dalej