Nowości z Aliexpress i nie tylko :)

Udostępnij ten post

Witajcie Kochani!


Dziś przychodzę do Was z kolejną porcją zakupów. Ostatnio zdecydowanie za dużo kupuję, ale co zrobić jestem tylko człowiekiem :)  Znalazło się tutaj troszkę zaległych paczek z Aliexpress, ale też inne zakupy :)

Zacznę od zakupu gazety Elle z dodatkiem w postaci maseczki z Orientana. Wiele słyszałam o tej marce jednak nigdy nic z niej nie miałam. Maseczkę już raz stosowałam i zapowiada się bardzo obiecująco.


Kolejny zakup to maseczka, którą dorwałam w Tkmaxx za 2,5 zł jej pierwotna cena to 16, 9 . Jestem ciekawa jak się sprawdzi bo firma dla mnie zupełnie obca :)


Resibo to marka, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Od dawna czaiłam się by coś z niej kupić bo recenzje ich produktów w sieci bardzo zachęcają do zakupu. I tak w moje łapki trafił żel myjący do twarzy. Złapałam go na promocji w Hebe za 29,99 zł :)


Następny zakup to okulary słoneczne, które są nieodłącznym elementem ubioru podczas wiosny, lata. Skusiłam się na dwie pary :) Za obie zapłaciłam 34, 99 zł - pochodzą ze sklepu Carry.



Tutaj już zakup z myślą o robieniu fotek na insta czyli okrągłe okulary. Nie są powalającej jakości jednak kosztował 3-4 zł. Chce wykorzystać je do zdjęć więc nie muszą być nie wiadomo jak dobrej jakości .


Ta opaska chodziła za mną od dawna jednak dopiero nie dawno zdecydowałam się na jej zakup. W sieciówkach można dostać podobne za 30-40 zł ja na Aliexpress zapłaciłam nie całe 6 zł. Fajnie wygląda zarówno na włosach jak i jako dodatek do zdjęć :)


Zakupiłam też takie bibułki (naklejki) pomocne przy robieniu makijażu. Nie były drogie, a czasem bardzo ułatwiają pracę np. przy osypujących się cieniach. 


Co prawda mało kiedy chodzę w kolczykach innych niż ze srebra czy złota to czasami skuszę się na jakieś z tworzyw sztucznych. Te konkretne mega mi się spodobały i musiałam je mieć :)


Kolejny zakup to, krem/żel pod oczy z firmy Avon. Ostatnio skóra pod oczami jest sucha jak wiór więc musiałam się czymś podratować. Jak wyrobię sobie zdanie o tym produkcie to na pewno Wam o tym tutaj napiszę :)


Kolejna rzecz z Alie to opaska z rogami renifera. Kto mnie zna ten wie, że uwielbiam ten motyw i nie mogłam nie kupić tego słodziaka. Teraz nakładanie maseczki jest jeszcze przyjemniejsze :)


Ostatnim zakupem są buty. Złapałam je na promocji -30% w CCC. Obie pary są skórzane pierwsze marki Gino Rossi drugie Lasocki. Mokasynki od razu mi się spodobały gdy przechodziłam między alejkami i nie umiałam o nich zapomnieć te z Lasocki kupiłam z myślą o swoim ślubie. Już dawno oglądałam je na stronie jednak nie miałam możliwości zobaczyć ich na żywo. Jak je zobaczyłam i przymierzyłam wiedziałam, że muszę je mieć. 




A Wy co ostatnio sobie kupiłyście? Z. jakich promocji skorzystałyście ? I jeszcze jedno pytanie są tutaj przyszłe panny młode?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję z całego serducha za każdy komentarz :)