Avon Luxe- Volume extravagance mascara

Udostępnij ten post

Witajcie Kochani!

Dziś przychodzę do Was z recenzją tuszu do rzęs z Avonu. Przyznam szczerze, że nie przepadam za ich tuszami do rzęs bo zazwyczaj szczoteczki są twarde formuła wodnista i nie spełniają swoich funkcji. Produkt z serii luxe dostałam w prezencie od siostry. Byłam sceptycznie nastawiona do niego bo wcześniej nie miałam od nich żadnego dobrego tuszu. Lubię tusze, które mają konkretną formułę - określiłabym ją jako "suchą" i po takie najczęściej sięgam. Jeżeli chodzi o szczoteczki to w sumie wszystko mi jedno do póki nie kłują oka. 

Ten tusz pozytywnie mnie zaskoczył nie tylko formułą, ale również przyjemną w pracy szczoteczką. 





Tusz nie skleja rzęs co dla mnie jest mega ważne. Pogrubia, ładnie rozdziela rzęski i co najważniejsze nie kruszy się. Jego formuła jest dokładnie taka jaką lubię czyli "sucha". Otwieram tusz i mogę go od razu używać bez obaw, że coś mi się rozmaże. Ma on tradycyjną szczoteczkę średniej wielkości dzięki czemu możemy bez problemu wymalować dolne rzecz. Dla mnie jest to świetny produkt do którego na pewno wrócę bo ciężko mi kupić tusz z którego jestem tak zadowolona. 



Aktualnie testuję też tusz jednej z wyższej półki marki i powiem Wam, że efektu Wow w moim wydaniu nie było. Jak tylko dłużej go po testuję na pewno podzielę się o jakiego gagatka chodzi. Tymczasem życzę Wam spokojnego wieczoru :)

2 komentarze :

Dziękuję z całego serducha za każdy komentarz :)