Maybelline-Super stay matte ink

Udostępnij ten post

Witajcie Kochani! 

Dziś przychodzę do Was z recenzją kultowej już pomadki od maybelline. Przez ostatnie klika miesięcy jest o niej bardzo głośno. Wszyscy o niej piszą, mówią na yt więc nie mogłam się jej oprzeć. Podczas promocji w rossmannie stwierdziłam, że kupie i przetestuję. Muszę powiedzieć, że kupienie jej podczas promocji graniczyło z cudem. Na półce były ciągle pustki w jednym z rossmanów udało mi się kupić ostatnią zamkniętą pomadkę w jakimś rozsądnym kolorze. 




Szczerze mówiąc nie wierzyłam w to, że ten produkt jest tak trwały jednak po testach byłam bardzo mile zaskoczona. Ta pomadka pod względem trwałości to sztos! Malując się nią rano donosicie ją spokojnie do wieczora bez naruszenia. Dla mnie było to coś niewiarygodnego jednak tak jest. Jest ona dość gęsta i średnio mi się ją aplikowało jednak uważam, że dla takiej trwałości warto się pomęczyć. Dużym plusem jest to, że po zastygnięciu nie odbija się. Jak każda matowa pomadka niestety wysusza usta jednak jeżeli potrzebujemy czegoś na wyjścia to myślę, że w takich sytuacjach sprawdzi się super. Ja jestem bardzo zadowolona z jej zakupu. Myślę, że przy następnych kosmetycznych zakupach na pewno kupię jeszcze inny kolor. Może jakiś nudziak :) Kto wie ! Ja mam obsesję na punkcie produktów do ust i mam ich sporo więc myślę, że jeszcze nie jeden a kilka kolorków wpadnie :)


2 komentarze :

Dziękuję z całego serducha za każdy komentarz :)