Co kupiłam na promocjach w Rossmannie

Udostępnij ten post

Witam!

Co prawda nie było jeszcze wszystkich promocji w Rossmannie jednak przy ustach nie będę za bardzo szalała. Dziś pokażę wam co udało mi się kupić. Chciałam również zaapaleować do was bo zauważyłam, że wiele kobiet na promocji w Rossmannie nawet gdy są testery -otwierają nowe produkty i ich używają. Jeżeli macie testery to z nich korzystajcie po to są nie trzeba otwierać nowych produktów. Przepraszam, ale musiałam to napisać :)












Jak widzicie szczególnie nie poszalałam, ale mam to co chciałam i czego potrzebowałam. Uważam, że trzeba kupowac z głową by kosmetyki nam nie zalegały :)

18 komentarzy :

  1. Ja już się nie załapałam na te paletki z Wibo:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci że według mnie za wiele nie straciłaś bo jeszcze się do niej nie przekonałam

      Usuń
  2. Kupiłaś wspaniały revlon <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta paletka z wibo wpadła mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Otwarte produkty w Rossmannie to koszmar. Wszystko powinno być pozaklejane, inaczej nie da się chyba z tym walczyć. W ogóle osoby przyłapane na otwieraniu i macaniu produktów powinny musieć za nie zapłacić. Tymczasem sprawa jest zupełnie bagatelizowana :/ Szkoda, że niektórzy ludzie są tak prości, że nie rozumieją podstawowych zasad... :P
    Fajne zakupy :) Też trochę zaszalałam na promocji w Rossmannie. A jeszcze jedne zakupy czekają :D
    Bardzo lubię podkład Revlon, a zielony korektor Lovely przydaje mi się przy zewnętrznych kącikach oczu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że ja np też nie miałam testera z korektora z Loreala ale nie otwierałam produktu bo uważam, że nikt nie chce później kupić czegoś używanego więc kupowałam na oko

      Usuń
  5. trochę się obkupiłaś :)
    podkład z revlonu kupiłam sobie też ostatnio ale w internecie i fajne wrażenie na mnie zrobił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. delikatnie tylko :) w zeszłej edycji było więcej .
      ja też kupwałam w sieci zawsze

      Usuń
  6. Przy wielu produktach w Rossmannie niestety nie ma testerów, szczególnie w przypadku tańszych marek, a gdy są to już zużyte. Jednak też nie przepadam za tym gdy ktoś sięga prosto po nowe produkty. Najbardziej drażni mnie sprawa testerów szminek, kiedy widzę gdy jedna pani nakłada sobie tester na usta, który już wcześniej testowała inna pani i jeszcze inna to wydaje mi się to bardzo niehigieniczne. Najlepiej jest zamówić ze strony.
    Paletka jest fajna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja testery szminek używam tylko na ręce bo wiem jak to wygląda i też mnie to obrzydza

      Usuń
  7. Kiedyś byłam fanką podkładu z Revlona, chyba znowu muszę do niego wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tym razem kupiłam tylko dwa ulubione tusze do rzęs i tyle :D

    OdpowiedzUsuń
  9. mialam kiedys ten podklad i jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. faktycznie, kupiłaś wszystko co najpotrzebniejsze, no ale prawa. Nie ma co robić zapasów, warto kupować to co się kończy lub skończyło :)
    Pozdrawiam, w wolnej chwili zapraszam do siebie. Jeżeli Ci się spodoba, zostań na dłużej. Będzie mi bardzo miło! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję z całego serducha za każdy komentarz :)