Witam!
Dziś powiem wam kilka słów na temat podkładu firmy Rimmel. Czytałam o nim wiele dobrych opini jednak mnie on do końca nie przekonał. Zacznę może od opakowania, jest niezwykle proste i dość przyjemne w użytkowaniu. Jest to po prostu zwyczajna odkręcana tubeczka. Podkład ma konsystencję musu i kładąc go na twarz wydaje się, że jest niezwykle ciężki jednak nic bardziej mylnego. Podkład jest lekki i dobrze się go rozprowadza jednak trzeba się nieźle napracować aby nie zostawił smug. Według mnie krycie jest średnie, a mat utrzymuję się tylko 3-4 godziny. Dodatkowo wydaje mi się, że po czasie różowieje. Może to moje złudzenie jedak takie mam odczucia. Nie wiem czym się tak zachwycały dziewczyny w tym podkładzie- dla mnie jest on przeciętny. Na pewno do niego nie wrócę.
Pytanie do was jakie podkłady polecacie do cery mieszanej?
Nie miałam nigdy tego produktu :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go,ale dobrze wiedzieć .Dzięki
OdpowiedzUsuńNie miałam go i raczej się nie skuszę. Polecam Ci nowy podkład kryjący bielenda - bardzo fajny i niedrogi ;)
OdpowiedzUsuńsuper kosmetyk
OdpowiedzUsuńJa mam sucha cerę, wiec raczej nic Ci nie polecę:(
OdpowiedzUsuńMiałam i lubiłam.
OdpowiedzUsuńNie polubiłam tego podkładu :(
OdpowiedzUsuńKoszmarny podkład:(
OdpowiedzUsuńDo cery mieszanej polecam serię wake me up z Rimmela, albo healthy mix z Bourjois, stosuję je naprzemiennie i są super wytrzymałe :)
OdpowiedzUsuńhttp://flawlessgold.blogspot.com/2016/03/inglot-brow-liner-gel.html
Nie miałam go i na pewno go nie kupię.
OdpowiedzUsuń